Mapa świata w języku angielskim, magnetyczna tablica edukacyjna

Okres świąteczny już za nami. Mikołaj rozdał już wszystkie prezenty, a zabawki zdążyły już przejść pierwsze testy. Dlatego wydaje mi się, że to jest dobry moment, aby podzielić się z Wami moim wrażeniami na ich temat. Na pierwszy ogień idzie wyjątkowa mapa świata.

Źródło: domowe archiwum lenaspeaks.pl

Parę miesięcy temu, jedna mama zapytała mnie, co myślę o mapie magnetycznej. Zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że ciężko mi się odnieść, ponieważ nie mieliśmy wtedy takiej w domu. W związku z tym, że śledziłam cenę jednej na AliExpress i zastanawiałam się, czy nie byłaby dobrym prezentem gwiazdkowym, obiecałam w razie zakupu napisać recenzję. Pod choinką Lenka znalazła mapę magnetyczną firmy Woodyland. Dotrzymuje słowa i dzielę się spstrzeżeniami 🙂

Mapa składa się 83 puzzli o różnych rozmiarach i kształtach. Puzzle jak wiadomo, uczą cierpliwości i dokładności. Dziecko ma możliwość podczas zabawy poznać kontynenty, państwa, stolice i rzeki. Całość jest w języku angielskim. Mapa może służyć jako pomoc dydaktyczna, ale również jako dekoracja, ponieważ można ją powiesić (wymiary mapy: 77×47 cm). Pozwala na naukę poprzez zabawę. Po ułożeniu wszystkich puzzli dziecko może dowiedzieć się gdzie leży dane państwo i poznać przykładowe elementy charakterystyczne z nim związane: znane budowle, zwierzęta albo przedmioty. W ten sposób maluch rozwija swoją wiedzę związaną, nie tylko z geografią, ale również z kulturą, historią oraz przyrodą. Mapa pomaga budować wiedzę o współczesnym świecie.

Dodatkowo do mapy dołączonych jest ponad sto małych, kartonowych obrazków z elementami, które można odnaleźć na mapie. Żeby się nie zgubiły, producent przygotował dla nich woreczek. Troszkę szkoda, że nie pomyślał też o pudełku na same puzzle. Mapa stanowi doskonałe wsparcie w domowej edukacji. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to brak idealnie odwzorowanych proporcji na mapie, ale to wcale nie przeszkadza w codziennej zabawie.

Bardzo lubię mądre zabawki. Mapa do takich właśnie należy. Rozwija i bawi. Nie jest to tylko zabawka na pięć minut. Ma duży potencjał i na pewno dzięki swojemu solidnemu wykonaniu zostanie z nami na dłużej. Z przyjemnością wiele razy ją jeszcze ułożymy 🙂

Źródło: domowe archiwum lenaspeaks.pl

Źródło: domowe archiwum lenaspeaks.pl

Źródło: domowe archiwum lenaspeaks.pl

Źródło: domowe archiwum lenaspeaks.pl

Źródło: domowe archiwum lenaspeaks.pl

Źródło: domowe archiwum lenaspeaks.pl

Jeśli mój wpis Cię zainteresował, zostaw proszę komentarz, polub i udostępnij. Zapraszam również do polubienie mojej strony na Facebooku, profilu na Instagramie i kanału na YouTube.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *